Toyota zdobyła reputację firmy, która produkuje bardzo trwałe samochody. W dużej mierze jest to zasługa jakości jej silników.
Toyota stała się synonimem trwałości, a w dużej mierze jest to zasługa jej silników. Nawet po setkach tysięcy kilometrów wiele z nich nadal działa bez poważnych interwencji. Które silniki zasłużyły na miano najbardziej «niezniszczalnych»? Zwróćmy się do doświadczenia właścicieli i statystyk.
1NZ-FE – małolitrażowy długowieczny
Ten 1,5-litrowy silnik był montowany w Priusie, Yarisie i Echo. Dzięki aluminiowemu blokowi i udanej konstrukcji doskonale radził sobie z dużymi przebiegami, zwłaszcza w taksówkach. Wiele egzemplarzy łatwo pokonywało 300–400 tys. km bez remontu.
7M-GE – poprzednik legendy
Rzędowa «szóstka» z lat 80., która była montowana w Suprze i Cressidzie. Solidna konstrukcja położyła podwaliny pod przyszłe silniki, w tym kultowy 2JZ-GTE.
1MZ-FE – płynny i wytrzymały
3,0-litrowy V6 był znany z cichej pracy i trwałości. Przy regularnej wymianie oleju łatwo przekraczał 500 tys. km, chociaż czasami mógł zawodzić z powodu czujników.
5VZ-FE – wytrzymałość terenówek
3,4-litrowy V6 z 4Runnera i Tacommy charakteryzował się wzmocnionym blokiem cylindrów i napędem paskowym. Nawet przegrzanie i trudna eksploatacja nie zawsze go psuły – przebiegi 600–700 tys. km nie były rzadkością.
2UZ-FE – niezatapialny «ciężki komunikat»
4,7-litrowy V8 z Land Cruisera i Tundry był znany z żeliwnego bloku i wytrzymałości. Działał bez problemu w ekstremalnych warunkach – od pustyń po arktyczne mrozy.
2AR-FE – ekonomiczny i niezawodny
2,5-litrowa «c'zwartka» z Camry, RAV4 i Highlandera była wyposażona w łańcuch rozrządu i system VVT-i. Przy odpowiedniej pielęgnacji te silniki łatwo przekraczały 400 tys. km.
1GR-FE – terenowy «milioner»
4,0-litrowy V6 z Tacommy i FJ Cruisera znany z łańcuchowego napędu rozrządu i momentu obrotowego. Nawet w trudnych warunkach rzadko wymagał poważnych napraw przed 400–500 tys. km.
22R/22RE – król off-roadu
Legendarne 2,4-litrowy silnik z pikapów z lat 80. i 90. Prosta konstrukcja, żeliwny blok i łańcuch rozrządu czyniły go praktycznie «niezniszczalnym» – wiele egzemplarzy wciąż jest na chodzie.
1UZ-FE – «milioner» od Lexusa
4,0-litrowy V8 z LS400 został zaprojektowany z myślą o wiecznej eksploatacji. Aluminiowy blok i kute części pozwalały mu pokonać 1 000 000 km bez remontu.
2JZ-GTE – ikona tuningu
3,0-litrowa turbo «szóstka» z żeliwnym blokiem i kutymi tłokami. Nawet przy mocy ponad 1000 KM wiele egzemplarzy było sprawne przez dziesięciolecia.