Volkswagen przygotowuje mocne wersje swoich modeli pod nazwą GTI Clubsport.
Volkswagen poważnie rozważa stworzenie naładowanych samochodów elektrycznych z oznaczeniem GTI Clubsport. Insajderzy mówią, że pierwszym w linii może być ID.2 GTI Clubsport — projekt nie został jeszcze oficjalnie potwierdzony, ale jest już aktywnie rozwijany wewnątrz firmy.
Następca legendarnego GTI, ale na bateriach
Przedstawiciele marki przypominają: kiedyś wersje Clubsport były ewolucją zwykłego GTI — z sztywniejszym zawieszeniem, lepszą dynamiką i zwiększoną mocą. Na przykład Golf GTI Clubsport S dostarczał 320 KM, co czyniło go jednym z najszybszych hatchbacków w swojej klasie.
Elektryczny ID.2 GTI, według wstępnych danych, otrzyma 220 KM, napęd na przednie koła i blokadę mechanizmu różnicowego — taką samą jak współczesne benzynowe GTI.
Standardowy Volkswagen ID.2 nie został jeszcze zaprezentowany, ale już wiadomo, że będzie bazą dla „gorącej” modyfikacji. Wersja Clubsport, jeśli zostanie wprowadzona, może otrzymać agresywny zestaw nadwozia, większe koła i dopracowaną aerodynamikę. W przyszłości takie modele mogą konkurować z Abarth 600e i Alfa Romeo Junior EV.
Decyzja o wypuszczeniu ID.2 GTI Clubsport nie została jeszcze podjęta ostatecznie, ale Volkswagen zaznacza: fani czekają właśnie na ten samochód. Jeśli projekt dostanie zielone światło, może to być ważny krok w ewolucji sportowych pojazdów elektrycznych.