Auto30
WiadomościTechnologiaTuningRecenzjePrzydatneRetro

Dyrektor generalny Alfa Romeo: „Quadrifoglio może być zarówno elektryczne, jak i spalinowe”

Dyrektor generalny Santo Ficili opowiada o przyszłości Alfa Romeo

Dyrektor generalny Alfa Romeo: „Quadrifoglio może być zarówno elektryczne, jak i spalinowe”

Santo Ficili, który stoi na czele Alfa Romeo, wskazał zmiany w strategii marki, które odzwierciedlają nowe realia przemysłu motoryzacyjnego. Wcześniej planowano, że nowa generacja modeli Giulia i Stelvio będzie wyłącznie elektryczna. Jednak w obliczu niepewności spowodowanej barierami handlowymi i spowolnieniem tempa przejścia na pojazdy elektryczne firma cofa się o krok — lub raczej w stronę elastyczności.

«Będą hybrydy plug-in (PHEV), hybrydy (HEV) i pojazdy elektryczne (BEV)», mówi Ficili, podkreślając, że przyszłość Alfa Romeo nie będzie ściśle elektryczna. Ta otwarta postawa jest szczególnie ważna dla fanów Quadrifoglio — wersji, która stała się symbolem ducha marki. «Moim marzeniem jest zachować Quadrifoglio. Nie możemy o tym zapomnieć. Quadrifoglio może być pojazdem elektrycznym, dlaczego nie? Ale może także pozostać spalinowe». Zdanie brzmi jak manifest: emocjonalny, odważny i dogłębnie włoski. Niech żyje V6 — przynajmniej na razie.

Mimo to, transformacja elektryczna marki rozpocznie się — do końca roku pojawi się nowy Stelvio, a za nim, w 2026 roku, Giulia. Zacznie się od wersji podstawowych, a następnie podłączone zostanie Quadrifoglio. Modele te otrzymają architekturę na 800 volt — jak w Porsche Taycan i Maserati GranTurismo Folgore — co zapewni szybkie ładowanie i zwiększy zasięg. Przewiduje się konfiguracje z napędem na tył oraz na cztery koła.

Co ciekawe, inżynierowie w ostatniej chwili przeglądają projekt przedniej części przyszłych samochodów, aby zapewnić efektywne chłodzenie silników benzynowych. To pokazuje, że Alfa nie zamyka drzwi dla silników spalinowych. «Projekt musi pasować do innych modeli, które planujemy wprowadzić», precyzuje Ficili.

Co wyróżnia Alfa Romeo w granicach dużego koncernu Stellantis?

Odpowiedź jest prosta i prawie poetycka: «Marka Alfa Romeo — to Włochy, to kolor czerwony (rosso po włosku) i sport. Włochy. Czerwony. Sport. Musimy znaleźć odpowiednią równowagę między tymi trzema elementami. Chcę, aby produkt był tworzony wyłącznie w duchu Alfa Romeo». Ta wizja przywraca do korzeni marki, a jej realizacja zaczyna się od projektu.

«Kiedy patrzysz na samochód, powinieneś od razu zrozumieć, że to Alfa. A kierowca powinien czuć pełną kontrolę. Dlatego nie wyobrażam sobie mnóstwa rozpraszających elementów wokół», mówi.

Nacisk kładziony jest nie tylko na wizerunek wizualny, ale także na prowadzenie. «Potrzebujemy odpowiedniej równowagi między zawieszeniem, układem kierowniczym, amortyzacją, wydechem i silnikami, aby osiągnąć idealną manewrowalność». To podejście przypomina filozofię marki z czasów modeli 75 i 156, kiedy to jazda była na pierwszym miejscu.

Jednak jedno pozostaje niezmienne: sprzedaż pozostaje na tym samym poziomie

Alfa Romeo postawiła na crossovery Tonale i Junior, które miały przyciągnąć szerszą publiczność. Jednak mimo ogólnego trendu rynkowego w kierunku SUV-ów, wyniki jak na razie nie imponują. Sprzedaż w Europie w 2024 roku wyniosła nieco ponad 50 tysięcy pojazdów — mniej więcej na tym samym poziomie, co w 2018 roku, kiedy modele MiTo i Giulietta praktycznie zeszły ze sceny.

«Musimy zachować klientów zakochanych w Alfie — a jest ich wielu, dzięki dziedzictwu, wyścigom, sławie i samochodom, które stworzyliśmy w przeszłości», odpowiada Ficili na pytanie, dlaczego sprzedaż nie rośnie. Pytanie pozostaje otwarte: jeśli tacy klienci rzeczywiście istnieją, dlaczego nie kupują samochodów marki?

Na to ma częściową odpowiedź: Junior, jego zdaniem, stanie się pomostem między młodymi kupującymi a długoletnimi fanami marki. Podkreśla, że model wykazuje dobre wyniki startowe. Natomiast Tonale, który rozpoczął dobrze, stracił tempo i pod koniec roku przejdzie znaczący lifting.

Zaktualizowany Tonale wraz z nową Giulią i Stelvio powinny tchnąć nowe życie w ofertę modelową, która, według wielu, od dawna potrzebowała odświeżenia. Jednak jak podkreśla Ficili, Alfa nie zamierza stać się marką masową. «Nie jesteśmy BMW». Porównanie jest ostre, ale sprawiedliwe: w 2024 roku BMW sprzedał ponad dwa miliony samochodów, podczas gdy Alfa — dwadzieścia razy mniej. Ale cele marki są inne. Alfa jest niszowym graczem wewnątrz koncernu Stellantis, a jej misją jest tworzenie unikalnych samochodów, nie rozpuszczając się w ogólnej gamie.

Zainteresowanie marką mają podtrzymywać również specjalne modele. Po zakończeniu produkcji limitowanej edycji coupe 33 Stradale planowane są inne ekskluzywne projekty.

«Jeśli uda nam się znaleźć synergię z Maserati, z pewnością uda nam się tworzyć takie samochody. Mieliśmy 8C, 6C, 4C. To łatwe. Dlaczego? Ponieważ mogę spojrzeć w przeszłość Alfa Romeo», mówi.

Jednak cena 33 Stradale — około 1,7 miliona funtów — sprawia, że jest on niedostępny dla większości. Dlatego przyszłość Alfy powinna obejmować nie tylko flagowce wizerunkowe, ale także modele dostępne, ale charakterystyczne. Ficili obiecuje, że projekt 33 Stradale wpłynie na wygląd nowych samochodów.

«Możemy wykorzystać elementy tego projektu w nowych modelach», dodaje.

W przeszłości Alfa Romeo produkowała wiele emocjonalnych i stosunkowo dostępnych modeli — od coupe po roadstery. Od lat 50. do 2000. były to samochody takie jak Spider, GTV, Brera. Obecnie te segmenty pozostają poza fokusem.

«Jest możliwość pracy z kompaktnymi segmentami: coupe, kabriolety. Ale obecnie to nie jest priorytet, ponieważ potrzebujemy modeli, które zapewnią wolumeny i wesprą markę».

Rynek jest zbyt niestabilny, aby pozwolić sobie na luksus pójścia va banque. Według Ficili najbliższe dwa lata będą decydujące. A potem — co ma być, to będzie.

Mogą Cię również zainteresować wiadomości:

Dlaczego opony samochodowe są czarne? Przecież guma jest początkowo biała!

Czarne opony stały się standardem, ale pierwsze gumowe opony były białe. Jak białe stało się czarne? - 1210

Najrzadszy kolor Porsche kosztuje prawie 30 000 USD: ciekawa opcja

Pomalowanie samochodu w ekskluzywnym kolorze to nie tylko wysoki koszt, ale i czasochłonność. Miły bonus - odcień nazwany na cześć klienta. - 1943

Od roweru do światowej marki samochodowej: podróż trwająca wiek

Niewielu wie, że współczesny samochód w dużej mierze zawdzięcza swoje pojawienie się rowerowi. - 2207

Citroen rozpoczyna rozwój retro-legendy 2CV - samochodu elektrycznego przyszłości

Citroen może przywrócić do życia 2CV — symbol powojennej Europy i uosobienie prostoty użytkowej, ale nie jest to takie proste. W ramach firmy toczy się poważna debata na ten temat. - 1969

Nowy Lincoln Navigator: zaawansowany technologicznie design i bardziej surowy wygląd

Lincoln Navigator w wersji na rok 2025 to całkowicie zaktualizowana wersja luksusowego SUV-a w pełnym rozmiarze, z nowym projektem zewnętrznym i zaawansowanymi technologiami. - 3195