Nowa generacja Lamborghini Urus pozostanie hybrydowa, rozwój samochodu elektrycznego odłożony

Włoska marka Lamborghini wchodzi w skład koncernu Volkswagen. Obecnie najbardziej pożądanym modelem marki jest crossover Urus. Przypomnijmy, że ten SUV zadebiutował w 2017 roku, a w 2022 roku czekała go aktualizacja techniczna. Wiosną 2024 roku rodzina powiększyła się o wersję plug-in hybrid, nazwaną Urus SE. Według Jato Dynamics, w pierwszych pięciu miesiącach 2025 roku model ten rozszedł się w Europie w nakładzie 1314 egzemplarzy, co stanowi o 46% więcej niż w styczniu-maju ubiegłego roku.

Wcześniej w Lamborghini zastanawiali się nad tym, aby Urus nowej generacji miał tylko w pełni elektryczną "zawartość", jednak później firma zrezygnowała z tego planu. Jak już wielokrotnie zauważaliśmy, sprzedaż "zielonych" samochodów nie była tak wysoka, jak prognozowali producenci. Pod koniec jesieni ubiegłego roku dyrektor ds. marketingu i sprzedaży marki Federico Foschini zasugerował, że nowemu Urusowi pozostawią instalację hybrydową typu plug-in.

Teraz te informacje potwierdził dyrektor generalny Lamborghini Stephan Winkelmann w wywiadzie dla brytyjskiej publikacji Autocar. Według niego Urus nowej generacji (z systemem hybrydowym) pojawi się w sprzedaży w 2029 roku (wcześniej zapowiadano bliższy termin – 2026 rok). Ponadto szef marki zaznaczył, że w pełni elektryczna wersja przyszłego crossovera pojawi się na rynku nie wcześniej niż w 2035 roku.

Według wstępnych informacji przyszły Lamborghini Urus może zachować obecną instalację hybrydową typu plug-in. Przypomnijmy, że system aktualnego Urusa SE oparty jest na 4,0-litrowym silniku benzynowym V8 z podwójnym turbodoładowaniem, o mocy 620 KM i momencie obrotowym 800 Nm. Działa on w tandemie z asynchronicznym silnikiem elektrycznym z magnesami trwałymi (192 KM i 483 Nm), który jest zintegrowany z ośmiobiegową automatyczną skrzynią biegów. Maksymalna łączna moc instalacji wynosi 800 KM, moment obrotowy - 950 Nm.

System Lamborghini Urus SE obejmuje również akumulator trakcyjny, umieszczony pod podłogą bagażnika, którego pojemność wynosi 25,9 kWh. Taki crossover, poruszający się tylko na napędzie elektrycznym, może przejechać na jednym ładowaniu do 60 km (wg cyklu WLTP), przy czym maksymalna prędkość w tym trybie jest ograniczona do 135 km/h. W trybie hybrydowym "maksymalna" prędkość Urusa SE wynosi 312 km/h, a od zera do "setki" ten SUV przyspiesza w 3,4 sekundy.

Stephan Winkelmann zauważył również, że termin debiutu pierwszego elektrycznego modelu marki może ponownie ulec przesunięciu. W ubiegłym roku zakładano, że "zielony" model pojawi się w 2028 roku, później termin przesunięto na 2029 rok, a teraz, jak się wydaje, może zostać przesunięty jeszcze bardziej. Odpowiednia decyzja w firmie może zostać podjęta na początku przyszłego roku.

Jak wcześniej informowaliśmy, Porsche kontynuuje aktualizację legendarnej serii 911: po prezentacji Carrera S z napędem na tył, został zaprezentowany zmodernizowany Carrera 4S z napędem na wszystkie koła, w tym wersja Targa.

Aktualizacja rodziny rozpoczęła się jeszcze wiosną 2024 roku i trwa etapami. Standardowa Carrera S jest dostępna jako coupe i kabriolet, a wersja 4S jest tradycyjnie oferowana również jako targa - w tym roku kończy ona 60 lat. Szczegóły w naszym artykule.